O planecie [wstep]...

Andrzej Akrobata Wiru

Nikt do konca nie wie gdzie znajduje sie (badz znajdowala..) Planeta Wojny. Ona sama zreszta sie tak nie nazwala. Nazwalo ja tak zycie - setki lat ciaglych walek zminilo na zawsze oblicze planety, a razem z obliczem - nazwe.
Z poczatku Planeta Wojny byla spokojna planeta i bez wojny. Zamiszkiwali ja Ninje (czyt.nindże), potezni wojownicy karate, synowie ciemnosci, bracia wiatru, cwiczacy sie zarowno w boju (cwiczenia fizyczne) jak i w medytacji (czary). Sile do walki czerpali z zywiolow, ktore starali sie opanowywac, co w koncu nielicznym sie udawalo.Tacy wojownicy nazywani byli Atronachami i stawali sie przywodcami Ninjow. Wkrotce mieli tez stac sie dowodcami w bitwie...
Na planecie zyly oczywiscie inne istoty.Kozy, swinie, ptactwo i inne znane z ksiazek.Najciekawszymi jednak bestiami byly dinozaury - dzikie, brutalne stworzenia stanowiace zagrozenie dla Ninjow - nieustanne zagrozenie, choc raczej glupie..
Pewnego dnia ta sppokojna, rajska (bo jak inaczej nawac planete zamieszkala przez Ninje?) planete nawiedzil okropny kataklizm - inwazja robotow z obcego nieba...z kosmosu...
Teraz pora na krotkie wyjasnienia konfliktu:
Nie chodzi tylko o to, ze roboty przylecialy..chodzi o nienawisc! Tak jak naturalnym wrogiem psa jest kot, tak naturalnym adwersarzem ninjy jest...ROBOT!
Od tego momentu trwaja na powierzchni planety nieustanne bitwy.
Tak oto rozpoaczela sie opowiesc, o Planecie Wojny...